Chrupka idzie na urodziny do sąsiadki. Zainteresowania solenizantki są wszelakie: pająki, robale, konie , maszyny budowlane i przebieranki-ubieranki. Tak, tak wszelkiego rodzaju młotki, koparki, dźwigi i wywrotki Eliza chętnie przygarnie. Z połączenia dwóch zainteresowań budowlano-modowego powstała myśl stworzenia spódniczki w motywy plac budowy.
I tak oto maszyna wyszła z kartonu!
Kawałek materiału zmienił się w niepowtarzalną kreację, dodatkowo z podpisaną metką (tutaj próba haftu czarną nitką na żółtej tasiemce, sama nie wiem jaki to rodzaj ściegu).
Najwięcej czasu zabrało mi podwinięcie materiału i przeciągniecie gumki przez tunel w pasie. Gumka nie chciała się przeciągnąć w całości i ciągle zaginała się w pół.W połowie drogi, ponownie musiałam zaczynać przeciąganie gumki.
Ale się udało. Mam nadzieję, że długo będzie cieszyć oko przepięknym kolorem i fasonem ( zastosowałam podwójny ścieg na łączeniu brzegów materiałów - przecież spódniczka nie będzie leżała w kącie! )
Sądzę że idealnie będzie pasowała do żółtego kasku budowlanego.
Niech się dobrze nosi.
Świetna, praktyczna spódniczka. Ładnie i prosto uszyta. Idealna na kinderbale. :P Gdzie kupiłaś tak fajnie pasujący dla dziecka materiał? :)
OdpowiedzUsuń